Specjalista, nie do końca jeszcze doceniany.
Nikt za Ciebie Twoich myśli nie poukłada
Mamy XXI wiek, ale w dalszym ciągu jest duża grupa ludzi, która obawia się chodzenia do lekarzy. Nie chodzi o sytuacje, w których ktoś przeżywa trudne emocje zanim pojawi się u doktora, bo to może w skrajnym przypadku oznaczać jakąś fobię. Jednak jeśli mowa o tzw. Lekarzu zajmującym się duszą, to sceptyków jest jeszcze więcej. Psycholog w wielu przypadkach jest jeszcze odbierany jako ktoś kto może być potencjalnie niebezpieczny, bo chce wiedzieć, co nam w głowie siedzi, a niektórzy ludzie strzegą swoich myśli bardziej niż swojego dobytku. Nie powinno to jednak dziwić, kiedy bywa, że to co skrywa nasz umysł jest bardziej przerażające dla nas samych niż to jest w ogóle potrzebne. Jednakże ukrywanie i wstydzenie się tego, co pojawia się w naszej głowie może rodzić jeszcze więcej obaw i nakręcać spiralę natrętnych myśli. A stąd już krótka droga do zboczenia na złe tory.
Co może zachęcić do skorzystania z porady „lekarza duszy”?
Raczej nie ma osoby na tym świecie, która chciałaby celowo zrobić sobie na złość. Pomijając oczywiście sytuacje, w których ktoś wyżywa się na sobie, bo to jest dla niego jedyny sposób na zapomnienie o przykrych doświadczeniach. Ale jeśli bierzemy pod lupę ludzi, którzy generalnie jakoś poszukują tego wsparcia, to można dostrzec, że każdy z nich ma na uwadze swoje zdrowie. Niestety, ale jednak zapominają, że na ich dobrostan składa się nie tylko pozbawione dolegliwości bólowych ciało, ale głowa, z którą nie można pójść do lekarza i powiedzieć: „proszę coś z nią zrobić”, tak jak przychodzi się z kotką do weterynarza. Swoją głową każdy musi zająć się sam, ale oczywiście przy wsparciu specjalisty, jakim jest psycholog. Żeby była jasność – nie ma potrzeby, aby biec do niego z każdym najmniejszym problemem, ale gdy czujemy, że przestajemy sobie radzić z rzeczywistością albo jesteśmy bliscy nieradzenia sobie – to sygnał, że jest to już ostatni dzwonek na wzięcie sprawy we własne ręce. Wówczas psycholog, to będzie osoba nie tylko taka, która znajdzie sposób na poradzenie sobie z danym stanem rzeczy, ale taka, która wysłucha, zareaguje empatią i zrozumieniem, którego możemy szczerze łaknąć. Nie każdy psycholog jest z automatu doskonałym specjalistą, wobec tego warto sprawdzić opinie, czy skorzystać z polecenia kogoś bliskiego. Nawet jeśli polecona osoba nam nie podpasuje, a nie zrobiła niczego złego, aby nas zniechęcić, to w dalszym ciągu nie czujmy się źle jeśli podejmiemy decyzję, aby poszukać innego specjalistę. Pomoc musi być udzielana przez kogoś, komu chcemy się zwierzyć, podzielić naszymi przeżyciami, bo mimo że nie jest (i nie będzie) to osoba bliska, to jednak z tym specjalistą powinna połączyć nas choćby nić porozumienia, a może nawet profesjonalna więź, taka jak między lekarzem, a pacjentem. To bardzo ważne, aby nie obawiać się szukania sposób na to, aby nasze zdrowie nie ograniczało się jedynie do pełnego energii ciała, a i spokojnej głowy.